Ciemność – ciemność w człowieku, w świecie

                                  

                                            Joseph Conrad: Jądro ciemności

 

[…] Czy widzicie całą tę całą historię? Czy widzicie cośkolwiek?                 Mam wrażenie, że usiłuję wam opowiedzieć sen – a mój wysiłek jest daremny, bo żadna relacja nie może oddać wrażenia snu, tej mieszaniny bezsensu, niespodzianki i oszołomienia wśród dreszczów walki i buntu – tego poczucia, że się jest we władzy niewiarygodnego – poczucia, które stanowi prawdziwą istotę snu… […] Nie, to niemożliwe; niepodobna dać komuś żywego pojęcia o jakiejkolwiek epoce swojego istnienia – o tym, co stanowi jej prawdę, jej znaczenie – jej subtelną i przejmującą treść. To niemożliwe. Żyjemy tak, jak śnimy – samotni… […] Nie lubię pracy – żaden człowiek jej nie lubi – ale lubię to, co jest w pracy – sposobność do odnalezienia siebie samego, swej własnej rzeczywistości – dla siebie, nie dla innych – której inni ludzie poznać nie mogą. […] Były to pospolite codzienne słowa, znane, niejasne dźwięki, które wymieniamy każdego powszedniego dnia w życiu. Ale cóż z tego? Tkwiła w nich – ja to czułem – straszliwa sugestywność słów słyszanych we śnie, zdań wypowiadanych w nocnych koszmarach. […] To dziwne, jak się łatwo zgodziłem na to nieprzewidziane wspólnictwo, na ten wybór między koszmarami, narzucony mi w mrocznej krainie niepokojonej przez owe nędzne i chciwe widma. […] Śmieszna to rzecz, życie – owe tajemnicze kombinacje bezlitosnej logiki dla błahego celu. Co najwyżej można się spodziewać od życia odrobiny wiedzy o sobie samym – która przychodzi za późno i jest źródłem niewyczerpanych żalów. […]

                                             Przeł. Aniela Zagórska

Jądro ciemności: przedstawienie niebezpieczeństw rzeczywistości…

WSTĘP: Określenie znaczenia twórczości Josepha Conrada w historii literatury. Prawdziwe nazwisko pisarza: Teodor Józef Konrad Korzeniowski; dramatyczne losy ziemiańskiego rodu intelektualistów, artystów, zaangażowanych w działalność patriotyczną – zesłanie rodziny w głąb Rosji. Związek autora Jądra ciemności z kulturą anglosaską, twórczość Conrada jako odzwierciedlenie jego życia: fascynacja morzem, odrębnym światem, tajemniczością, żywiołem… Podróżowanie stanowiące wtajemniczenie w siebie i konfrontację z innymi, pasja poznawania i zgłębiania kondycji człowieka, jego relacji z naturą, kulturą i cywilizacją.

ROZWINIĘCIE: Interpretacja rozważań na temat ludzkiego istnienia, analiza filozofii Jądra ciemności. Świadomość niemożności przedstawienia innym w pełni, dogłębnie, całkowicie własnych przeżyć i refleksji. Wiedza – wynikająca z dojrzałości – na temat tajemnicy egzystencji, życia w wymiarze indywidualnym, subiektywnym, wyjątkowym, niezrozumiałym przez otoczenie.

Doświadczenie Afryki przypominające nierzeczywistość, nadrealność – niemalże surrealistyczny sen: mieszaninę bezsensu, niespodzianki i oszołomienia wśród dreszczów walki i buntu. Egzystencja pełna grozy, tajemniczości, psychofizycznego i duchowego, trudnego do zdefiniowania napięcia, życie jako senny koszmar, konfrontacja „ja” z własną wewnętrzną ciemnością, mrokiem otaczającego świata i demonicznością innych, istnienie w obcej, „dzikiej” kulturze, mentalności mieszkańców Afryki, zarazem w przestrzeni wyzysku, przemocy, okrucieństwa ze strony Europejczyków wobec tubylców i siebie nawzajem (polityka imperialna).

Poczucie samotności, osamotnienia wobec innych, niewtajemniczonych w zło, cierpienie, niesprawiedliwość tak intensywnie, dogłębnie jak bohater opowiadający o życiu jako doświadczaniu własnej i cudzej słabości, upadku… Dążeń nie do władzy, lecz do zawłaszczania wszystkiego wokół, nie do krzewienia kultury i cywilizacji – modelu europejskiego, lecz do wyzysku rdzennych mieszkańców Afryki oraz ich Ziemi.

Trud artykulacji, wyrażenia epoki swojego istnienia. Niemoc języka – niewyrażalność duchowego wstrząsu – intymnego doświadczenia jednostki wtajemniczonej w prawdę o czarnym lądzie, relacjach dwóch światów: kolonizatorów i ich niewolników. Praca jako szansa na samopoznanie, odkrycie prawdy o sobie, duchowy rozwój, wewnętrzną harmonię jako doświadczenie subiektywne. Inne zatem w przypadku każdego człowieka, wzbogacające jaźń, osobowość, człowieczeństwo. Dlatego niestanowiące wzorca w świecie jądra ciemności, w realiach powszechnego konsumpcjonizmu białych i zniewolenia czarnych.  Judeochrześcijański model pracy jako szlachetnego powołania człowieka z Biblii, z Księgi Rodzaju przeciwko nudzie, grzechowi i duchowej degradacji, symbolicznej śmierci. Kulturowo twórczy wzorzec nieobecny w Afryce, pogańskim świecie kolonizatorów i tubylców, w rzeczywistości pozbawionej chrześcijańskiej aksjologii (wartości).

Życie jako traumatyczne doświadczenie, nieustanne zmaganie się ze sobą, innymi, rzeczywistością wokół. Pasmo udręk, psychiczna, emocjonalna, duchowa męka, przymus gry, udawania związany z bezwzględnymi realiami egzystencji zdominowanej przez prawo walki o byt, o dominację, o pierwszeństwo w grupie, społeczeństwie. Negatywna, destrukcyjna dla człowieka świadomość pułapek, zagrożeń wynikających z ograniczeń własnej natury, niepełnej wiedzy o świecie, z niebezpieczeństwa, jakie stanowią inni oraz ciężaru lęków, obaw, niepewności związanych z teraźniejszością i przyszłością. Granice poznania skłaniające człowieka do refleksji nad przerażającą, niezgłębioną ludzkimi myślami, uczuciami, wyobraźnią własną naturą, postawą innych, rzeczywistością. Przestrzeniami niezwykle skomplikowanymi, zagadkowymi, wieloznacznymi, ambiwalentnymi.

Język dzieła. Metaforyczne, symboliczne określenia w dziele o Afryce i Kurtzu: powieści realistycznej, psychologicznej i metafizycznej. Sentencje filozoficzne:

                                                   Żyjemy tak, jak śnimy – samotni...

pytania retoryczneapele do słuchaczy opowieści Marlowa i czytelników Conrada, nadające narracji wyrazistość, ekspresję, dramatyzm; przenośnie i słowa nacechowane emocjonalnie, np. przymiotniki wartościujące:

Śmieszna to rzecz, życie – owe tajemnicze kombinacje bezlitosnej logiki dla błahego celu.

ZAKOŃCZENIE: Uniwersalne przesłanie twórczości Josepha Conrada. Duchowa walka człowieka z sobą samym, z własnymi słabościami, z duchowym balastem, jakim może być przeszłość, z konsekwencjami swoich czynów. Konieczność autokreacji w obawie przed zdemaskowaniem, odkryciem prawdy o sobie. Dwoistość postaci, grających przed sobą, innymi, światem. Niebezpieczeństwo rozpadu osobowości, podziału na „ja” i nie-„ja”: postać wewnętrznego antysobowtóra, negatywnego obrazu „innego”, innej części „mnie”, alter ego bohatera.

Konteksty historycznoliterackie: odwołania do różnych tradycji literatury i kultury europejskiej: motyw życia-snu z epoki antyku, renesansu, baroku, romantyzmu. Rozważania o nietrwałości i dramatyzmie ludzkiej egzystencji z największych dzieł sztuki starożytnej i nowożytnej, np. z utworów Williama Shakespeare’a. Romantyczne źródła w twórczości pisarza, obraz egzystencji jednostki, doświadczenia niewpisanego w jeden wzorzec powszechnych norm. Wizja podróżowania jako doświadczenia filozoficznego, stanowiącego inicjację we własne człowieczeństwo, w prawdziwą naturę drugiego człowieka, w rzeczywistość pozbawioną idealizacji, abstrakcyjnych wyobrażeń o świecie. Romantyczne kreacje bohaterów Conrada, przede wszystkim tytułowego bohatera Lorda Jima. Moralne wskazania, wezwanie do przyjmowania postawy heroicznej niezależnie od okoliczności. Honor, odwaga, niezłomność ducha, gotowość do poświęceń to kategorie tworzące etykę Conradowską. Możliwość porównań przesłania dzieł pisarza z twórczością Zbigniewa Herberta.

Ten wpis został opublikowany w kategorii Moje artykuły. Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.

Dodaj komentarz